Piękna i słoneczna niedziela sprzyjała temu wydarzeniu. Można było zobaczyć nie tylko owce i baców, ale także piękną banderię konną oraz powozy z mieszkańcami i gośćmi.
Jesienny redyk to tradycja, to powrót zwierząt z hal do zagród. Jest to wielkie i piękne wydarzenie skierowane również do turystów. Dzisiejszy redyk w z Jazowska do Obidzy był trzecim takim wydarzeniem organizowanym przez Związek Podhalan oddział w Obidzy.
Stado liczące ponad 400 owiec prowadzone przez gazdę Władysława Sajdaka z Obidzy przeszło z Jazowska do Obidzy. Redyk otwierała banderia konna „Iskra” Dolina Dunjca. By dotrzeć do Obidzy, w pewnym momencie została zajęta cała droga i wstrzymany ruch samochodów. Redyk podążający do amfiteatru w Obidzy zamykał przejazd pięknie przystrojonych bryczek, w których jechali ubrani w stroje regionalne mieszkańcy, goście i turyści.